Chciał wysadzić budynek Uniwersytetu
20 lutego, 2020Łódzka policja zatrzymała studenta, który groził, że wysadzi w powietrze budynek Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego na Pomorskiej. Nie znaleziono przy nim ładunków wybuchowych, była więc to groźba bez pokrycia, ale mężczyzna i tak został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Grozi mu wydalenie z uczelni i nawet do ośmiu lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę. 25-latek wpadł w szał, gdy poinformowano go, że kolejne podejście do egzaminu to koszt 500 złotych. Najpierw wygrażał pracownicom dziekanatu, później prodziekan, a ostatecznie zagroził, że wysadzi budynek. Na pomoc wezwano ochronę, a gdy student nie odstępował od groźby także policję.
Co dalej?
Agresywnego mężczyznę przewieziono do policyjnej izby zatrzymań, a jego sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście. Na razie zastosowano wobec niego dozór policyjny i zakaz zbliżania się do budynku Wydziału. Choć nikt nie ucierpiał, Paweł Śpiechowicz, rzecznik uczelni poinformował, że do rektora skierowano wniosek o wszczęcie w tej sprawie postępowania dyscyplinarnego.