Wraca sprawa Cezarego Grabarczyka i Dariusza S.

Po pół roku przerwy na wokandę wracają sprawy posła Koalicji Obywatelskiej, Cezarego Grabarczyka oraz byłego posła PiS, Dariusza S. Obaj oskarżeni są o nielegalne zdobycie pozwolenia na broń. Sprawa Grabarczyka sięga 2015 roku, a sam poseł uważa, że ma charakter polityczny. W przypadku Dariusza S. rzecz miała bardzo podobny przebieg.

Kwestię nielegalnego pozwolenia Grabarczyk przypłacił dymisją ze stanowiska ministra sprawiedliwości. Postępowanie w 2015 roku prowadziła niezależna jeszcze wówczas prokuratura, ale zarzutów nie było. Śledczy powrócili do tematu, gdy prokuratura podporządkowana została ministrowi sprawiedliwości, Zbigniewowi Ziobrze. Zarówno Grabarczyk, jak i Dariusz S. są oskarżeni o kilkukrotnie poświadczanie nieprawdy w procedurze, która w ich przypadku daleka była od postępowania administracyjnego.

Nieprawidłowości
Zarówno Grabarczyk, jak i Dariusz S. egzaminy zdali w odwrotnej niż przewidziana przez prawo kolejności: najpierw praktyczny, później teoretyczny, a protokoły podpisał wcześniej z datą późniejszą. Przesłuchano także okulistę, który w dniu rzekomego badania w ogóle nie pracował w poradni.